poniedziałek, 14 października 2013

Super książka, a okładka odstrasza

W sobote 12 października na blogu  Subiektywnie o książkach ukazała się recenzja powieści Bożydara Grzebyka "A komu czasem nie odbija?"Awiola, autorka bloga  ceni warsztat pisarski autora, sarkazm, dialogi. Zauważa też, że:
Uwagę czytelnika zwracają w mistrzowskim stylu wykreowani bohaterowie, przedstawiciele różnych warstw społecznych. Są bowiem pospolici przestępcy - ziomkowie Jurka, którzy swoją filozofią życiową zaskoczą niejednego z was. Jest właściciel zakładu pogrzebowego, doktor filozofii – Pan Miecio – reprezentant kasty prywatnych przedsiębiorców tzw. prywaciarzy. Są pracownicy biurowi, jest i fałszywy rabin Lejczower. 

Żeby nie było tak cukierkowo trzeba wspomnieć, że autorka zauważa również, ze okładka książki wyraźnie nie trzyma poziomu dzieła literackiego. Kwituje krótko: [...]jest mało konkurencyjna. Powiedziałabym, że jej nijakość może odstraszyć potencjalnego czytelnika od ewentualnego zakupu.Widać tutaj ewidentny brak pomysłu.
I właśnie tej kwestii poświęcona jest bardzo emocjonująca wymiana zdań miedzy komentatorami tekstu. Zapraszamy do lektury.
Wnioski wyciągnięte. Niebawem zaproponujemy coś  ciekawego w kwestii poprawy estetyki książek.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz